Ograniczanie krytyki?

Ograniczanie krytyki?

W SM Popowice członek organu samorządowego próbuje ograniczyć krytyczne oceny jego działalności.

     Przewodnicząca Rady Zespołu Nieruchomości nr 1 w tej spółdzielni złożyła pod koniec ubiegłego roku doniesienie do prokuratury o nękanie jej przez jednego z mieszkańców Popowic, wpisami na blogu. Tym mieszkańcem jest redaktor naczelny naszego portalu. Doniesienie oparte było m.in. o nieprawdziwe zarzuty. Dotyczyły one rzekomego pisania o sprawach prywatnych przewodniczącej, rzekomego pisania o Klubie Seniora, którego nie ma, opisania nagannego zachowania przewodniczącej podczas wizyty w ZO PZREiI, oraz rzekomego zbierania podpisów pod wnioskiem o rowerownię. Oprócz autora bloga, podała ona kilku członków SM Popowice w charakterze świadków. Jej „sensacje” wymienione w doniesieniu, nie zostały potwierdzone. Zgodnie z procedurą w tym zakresie – postępowanie zostało umorzone, bowiem wpisy na blogu nie noszą znamion przestępstwa. Dotyczą osoby publicznej, tj. przewodniczącej organu samorządowego spółdzielni mieszkaniowej.

     Sytuacja ta oznacza ni mniej, ni więcej, próbę ograniczania krytycznych ocen, dotyczących działalności członka organu samorządowego w SM Popowice. Wielokrotnie opisywaliśmy – także na podstawie sygnałów naszych czytelników – funkcjonowanie organów samorządowych spółdzielni. Każdy z członków tych organów, jako osoba publiczna, podlega ocenie w zakresie swojej działalności. Nikt nie może stać ponad prawem (również spółdzielczym), nikt nie może być traktowany wyjątkowo! Członków organów samorządowych, także w SM Popowice, obowiązują wysokie standardy działania, bo reprezentują oni wszystkich członków.

     Opisana powyżej próba ograniczania krytycznych ocen, świadczy o kompletnym braku zrozumienia roli, jaką powinien pełnić samorządowiec. Działanie przy pomocy donosów na członków, potwierdza brak umiejętności współpracy u takiej osoby. Członkowie spółdzielni, z którymi rozmawialiśmy o jej działaniach, byli oburzeni takim postępowaniem. Ich zdaniem dyskwalifikuje ono przewodniczącą RZN nr 1, jako działacza organu samorządowego.

     Materiały publikowane na naszym portalu są udokumentowane. Działamy zgodnie z wymogami ustawy „Prawo prasowe”, według którego, zaliczani jesteśmy do prasy. Art.6, pkt. 4 tej ustawy mówi „Nie wolno utrudniać prasie zbierania materiałów krytycznych ani w inny sposób tłumić krytyki.”. Przepis ten jest wystarczająco jasny, aby stwierdzić, że miała miejsce właśnie próba tłumienia krytyki. Wobec takiego działania przewodniczącej, Rada Nadzorcza ma obowiązek zajęcia stanowiska. Poinformujemy o nim naszych czytelników!

Podsumować można takie postępowanie cytatem z nieśmiertelnego filmu „Rejs” – „Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy.”

mar