Ludzie Popowic – Życiowa pasja

Czy nasze zainteresowania, pasje mogą stać się treścią naszego życia? Na to pytanie Andrzej Wystygło, mieszkaniec Popowic odpowiada twierdząco. Właśnie jego biografia jest ewidentnym przykładem przeplatania się muzyki z życiem i to od najmłodszych lat.

Pytany o rolę muzyki w jego życiu, Andrzej Wystygło mówi od razu: ”To moja życiowa pasja. Na akordeonie zacząłem grać od szóstego roku życia”. Wspomina tu swojego nauczyciela repatrianta z Francji, który nauczył go zawodowo grać na akordeonie. Potem były występy w świetlicy kopalni w Jedlinie -Zdroju, ale przede wszystkim cały czas obcowanie z muzyką na żywo. Życie towarzyskie miało wówczas inny charakter, niż dziś. Koncerty, zabawy, potańcówki przy muzyce bardzo urzekły małego Andrzeja: „Zobaczyłem to i nie mogłem spać.”

Również edukacja Andrzeja Wystygło, związana była z muzyką. Oprócz Technikum Górniczego, ukończył średnią Szkołę Muzyczną w Wałbrzychu w klasie akordeonu. Grał w kilkuosobowych zespołach, z którymi brał udział w przeglądach muzycznych. Zawsze towarzyszyła im wierna publiczność. Oprócz wykonawstwa uczył też. kolegów grać na instrumentach.

„Wrocławski” okres w życiu Andrzeja Wystygło, zaczyna się w 1976 roku, kiedy Zarząd SM „Energetyk” powierzył mu funkcję kierownika osiedla Park. Sprawując ją, był obecny przy zasiedlaniu tej części Popowic. Ma więc możliwość porównania tamtych czasów z dzisiejszym stanem osiedla. Patrząc z perspektywy tych 48 lat, widzi wiele zmian. Zieleń – jak twierdzi – „podrosła”, przybyła ostatnio linia tramwajowa. Jego zdaniem nie było tu jednak rewolucyjnych zmian.

Jak zaczęła się jego muzyczna droga we Wrocławiu? Od Domu Kultury SM „Energetyk”. Tam założył i prowadził zespół muzyczny, który odnosił sukcesy na przeglądach amatorskich zespołów. Uczestniczył z tym zespołem w ogólnopolskim przeglądzie w Szczecinie, dla regionu zachodniej i południowej Polski. Występował tam na scenie obok – wschodzącej wówczas gwiazdy polskiego rocka – zespołu BAJM z Beatą Kozidrak!

Był muzykiem grającym na akordeonie, fortepianie i syntetyzatorze oraz na saksofonie tenorowym w kolejnych trzech zespołach, m.in. w latach 1985 – 86 w Domu Kultury „Agora”. Tam prezentował swoje muzyczne umiejętności dla osób w tzw. złotym wieku. Potem był indywidualnym wokalistą  i multiinstrumentalistą, dzięki posiadaniu najwyższej klasy sprzętu muzycznego. Cały czas występował na koncertach, balach, zabawach, a także na weselach.

W roku 1991 rozpoczęła się kolejna, trwająca do dzisiaj, przygoda w jego muzycznej pasji – muzyka myśliwska. We współpracy z kierownictwem okręgu Polskiego Związku Łowieckiego we Wrocławiu, organizował szkolenia dla przyszłych sygnalistów myśliwskich i utworzył dwa zespoły grające tą muzykę. Do dziś jest sygnalistą i kierownikiem jednego z tych zespołów.

Jako szef muzyczny kabaretu „Mimoza”, firmowego kabaretu Koła nr 2 Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Andrzej Wystygło zadebiutował dwa lata temu, tzn. w 2022 roku. Przedtem, od czasu do czasu akompaniował „Mimozie” na akordeonie, ale w związku z odejściem z Koła nr 2 Janusza Springera – pięknie śpiewającego i grającego na pianinie – podjął się prowadzenia kabaretu. Trzeba było przebudować repertuar, uwzględnić możliwości wykonawcze członków, zająć się sprawą strojów, opracować śpiew z mikrofonem i ruch sceniczny. Do tego trzeba dodać nagłośnienie, podkłady muzyczne, konferansjerkę i monologi. Oddajmy głos Andrzejowi Wystygło: „Kiedy uczyniono mnie instruktorem tego kabaretu, oczywiście społecznym, to trzeba było sobie odpowiedzieć na pytania: co robić żeby ten kabaret miał stałe miejsce tutaj w życiu kulturalnym Popowic, żeby był widoczny, zauważalny, a jego występy cieszyły się zainteresowaniem”.

Dzięki tym zmianom oraz stałej, wytrwałej pracy „Mimoza” zaczęła pokazywać swój muzyczny dorobek, najpierw na wewnętrznych klubowych imprezach z okazji Dnia Matki, Dnia Ojca i Babci, Dnia Seniora oraz Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Potem przyszła kolej na imprezy w profesjonalnych warunkach. I tak „Mimoza” wystąpiła  trzykrotnie w programie „Święta Osiedla Gaj”, dwukrotnie w programie artystycznym regionalnych „Igrzysk Sportowych Seniorów” w Ziębicach, dwukrotnie w Domu Kultury – siedzibie Oddziału Rejonowego PZERiI w Lubiążu. W tym roku był występ, w Domu Kultury Regionalnej Bazy Logistycznej Śląskiego Okręgu Wojskowego z okazji „Dnia Seniora”. Tak jak w poprzednim, również w tym roku kabaret „Mimoza” wystąpi z koncertem towarzyszącym uroczystym, dorocznym obchodom w Zakonie św. Huberta w Czechach – największej imprezie dla myśliwych w Europie.

Muzyczna pasja Andrzeja Wystygło, trwa nadal. Jej źródłem jest miłość do muzyki, z którą Andrzej Wystygło wcale się nie kryje. Jak twierdzi: „Ja mam takie uzależnienie od muzyki”. Jak widać przynosi ono wspaniałe rezultaty.

tom