Skąd ta zmiana?

Skąd ta zmiana?

Pod koniec 2016 roku, tuż przed świętami ukazał się kolejny numer gazety, wydawanej przez SM Popowice. Mieszkańcy Popowic podzielili się z nami swoimi opiniami na temat jego zawartości.

     Zwrócili oni uwagę na niejasno napisane i za długie materiały. Pani Jadwiga stwierdziła wprost: „Nie wszystkie teksty są napisane zrozumiałym językiem. Czytam i niewiele z tego rozumiem. Dlaczego nie jest to jasno powiedziane o co chodzi? Poza tym te długaśne tytuły”. Jej zastrzeżenia dotyczą m.in. tekstu o tytule „Podwyższanie opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowych Spółdzielni”. Uważa ona, że tekst ten dubluje się z tekstem „Dlaczego Spółdzielnia wystąpiła o warunki zabudowy dla 3 działek przy ul. Starogranicznej?”.

     Z kolei pan Stanisław dziwi się podpisom pod tekstami: ”Dlaczego pod tekstem o parkingu wielopoziomowym jest podpis „członek Rady Nadzorczej”? To ten ktoś wstydzi się, czy chowa? Z podpisów pod tekstami wynika, że to zarząd napisał prawie całą gazetkę”.

     Pani Krystyna, która była z dzieckiem na zabawie mikołajowej na „Polanie”, jest zbulwersowana opisem zabawy: ”W gazetce przecież nie ma ani słowa o tym, że nie było paczek tylko czekolada w garść. To co to jest? Propaganda sukcesu?”.

     Zastrzeżenia naszych rozmówców dotyczyły braku gazety w niektórych budynkach SM Popowice. Pan Andrzej zastanawia się: „To oni nie wiedzą ilu jest członków? Przecież zawsze była gazetka dla wszystkich. Na pierwszej stronie gazetki jest napisane, że nakład jest 5.600 sztuk. To czemu wszyscy nie dostali?”. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, tym razem nakład gazety wyniósł tyle samo egzemplarzy, co zawsze. Zatem skąd ten brak?

     Nasi rozmówcy dziwili się zmianie, jaka ich zdaniem zaszła w gazetce. Pan Krzysztof pytał wprost: ”Poprzednio gazetka miała krótkie i jasne teksty. Teraz są długie i mało zrozumiałe. Dlaczego to się pogorszyło?”. Takie pytanie należałoby skierować do wydawcy gazety, który figuruje w stopce. Jest nim Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko-Własnościowa Popowice. a dokładniej Zarząd spółdzielni. Tam więc należy kierować uwagi, które zgłosili nasi czytelnicy.

     Przedstawione powyżej opinie mieszkańców Popowic, nie stoją przecież w sprzeczności z możliwością przygotowania gazety w sposób zgodny z zasadami sztuki dziennikarskiej, a jednocześnie zrozumiały dla nich. Rada Nadzorcza ma ten temat „na tapecie”. O ewentualnych rezultatach poinformujemy na naszym portalu.

mar