Potrzebny remont

Potrzebny remont

Budynki Przedszkola nr 104 Na Misiowej Polanie na Popowicach – zdaniem mieszkańców tego osiedla – nadają się do remontu. Potwierdzają to ekspertyzy techniczne. Ostatni remont przeprowadzono w latach 1995-1996.

     Grupa osiedlowa Moje Popo wraz z dyrekcją Przedszkola nr 104, Radą Rodziców, a także z absolwentami tej placówki, skierowała do Zarządu Inwestycji Miejskich pismo w sprawie wpisania Przedszkola nr 104 w plan remontowy na 2020 rok. Chodzi o zabezpieczenie i odnowienie powierzchni dachów, pomalowanie elewacji, pełną wymianę orynnowania oraz docieplenie obu budynków przedszkola.

     Inwentaryzacja techniczna, wykonana w 2015 roku, wymienia liczne zawilgocenia, zalania, odparzenia elewacji, ubytki przez które widać zewnętrzne ściany budynków. Ten stan prowadzi do powstania zagrzybienia, a tym samym stwarza zagrożenie zdrowia i życia, przebywających tam dzieci i dorosłych. Ponadto ocieplenie budynków w tej sytuacji nie spełnia swojej roli. To powoduje zwiększone zapotrzebowanie na ciepło i wzrost opłat za ogrzewanie.

     Z informacji, jakie uzyskaliśmy od dyrekcji Przedszkola 104, wynika, że w tym roku planowany jest remont wnętrza przedszkola wraz z otaczającymi je chodnikami. Takie są decyzje Zarządu Inwestycji Miejskich i Departamentu Edukacji Urzędu Miejskiego. Zdaniem wnioskodawców wyżej wymienionego pisma, wskazane jest jednak wykonanie w pierwszej kolejności remontu dachu i ocieplenie budynku, a w dalszej prowadzenie prac we wnętrzu.

     W zestawieniu z odnowionym ostatnio żłobkiem nr 3 z ulicy Białowieskiej, budynki przedszkola straciły kolorystykę i wyglądają nieestetycznie, by nie powiedzieć obskurnie. Jak twierdzą mieszkańcy i wnioskodawcy „… już czas najwyższy na kolejny remont, aby uniknąć całkowitego zniszczenia obu przedszkolnych budynków”.

     Dyrekcja Przedszkola 104 apeluje za naszym pośrednictwem także o to, by nie dewastować terenu przedszkola, jak i samego budynku, jego elewacji. Powoduje to wymierne straty i tym samym pogarsza stan tych budynków.

     Pod pismem do Zarządu Inwestycji Miejskich podpisało się wielu mieszkańców. Czy spowoduje to zmianę spojrzenia urzędników miejskich na tę sprawę? O odpowiedzi na pismo i decyzji Zarządu Inwestycji Miejskich, poinformujemy naszych czytelników. Wierzymy, że podziałają także wymienione tu argumenty. Wszak wszystkie dzieci są nasze…

tom