Spotkanie, ale jakie?

Spotkanie, ale jakie?

Zebranie informacyjne, zorganizowane w SM Popowice przez jeden z organów samorządowych, szybko zmieniło się w przedwyborczą agitację.

     W miniony czwartek, w SM Popowice miało miejsce spotkanie z mieszkańcami, zorganizowane przez Radę Zespołu Nieruchomości nr 1 w tej spółdzielni. W planowanym porządku (taki przynajmniej był w ogłoszeniach wywieszonych na terenie osiedla) miało znaleźć się sprawozdanie z działalności Rady, sprawa tzw. mokrych pionów, rozliczenia wody i gazety spółdzielczej. Tutaj błędnie podano jej tytuł – „Moje Popowice” zamiast „Nasze Popowice”.

     Zebranie od początku nie miało normalnego przebiegu. Nie zachowano porządku, tak aby mieszkańcy mogli wypowiadać się w spokoju. To powodowało zamęt i mówienie jednocześnie przez kilka osób. Po pobieżnym przedstawieniu działań Rady, jej przewodnicząca przeszła do sprawy mokrych pionów w budynku Popowicka 62-68. Ponieważ przedstawiała ona niejasne informacje, były one od razu prostowane w sposób rzeczowy i konkretny przez Zarząd SM Popowice. Stwierdził on m.in.: „Pani przewodnicząca państwa wprowadza w błąd”. Rzecz dotyczyła m.in. informacji o sposobach rozliczenia kwot, przewidzianych na wykonanie mokrych pionów. Taka informacja trafiła do mieszkańców, choć przewodnicząca zaprzeczała temu oczywistemu faktowi. Ze sprawą mokrych pionów wiązało się też wykonanie drogi przeciwpożarowej przy wspomnianym budynku. Podczas dyskusji, czy raczej bezładnego przekrzykiwania się, padały tu ze strony niektórych członków Rady, poważne zarzuty pod adresem Zarządu SM Popowice, typu „Zarząd mija się z prawdą” lub „Pan prezes koloryzuje”. Spotykały się one również z reakcją Zarządu – „Nie mówi pani prawdy”. W tym momencie zebranie zaczęło mieć charakter przedwyborczego mitingu. przepełnione emocjonalnymi wypowiedziami, a nie merytoryczną rozmową.

     Sprawa mokrych pionów mocno zdominowała zebranie, bowiem długo jeszcze o niej próbowano dyskutować. Mieszkańcy zgłaszali swe obawy co do likwidacji zsypów w budynku. Nieco mniej emocji wzbudziła sprawa rozliczeń wody, gdyż tu zgodzono się co do wcześniejszego informowania o odczytach liczników. Ponownie emocje sięgnęły zenitu, podczas omawiania sprawy gazety „Nasze Popowice”. Po przedstawieniu mało merytorycznych i ogólnikowych uwag o gazecie przez członka RZN nr 1, dziennikarzowi redagującemu tę gazetę, nie umożliwiono odpowiedzi na postawione pytania. Bezceremonialnie przerywali mu zarówno członek Rady Nadzorczej, jak i prowadząca zebranie przewodnicząca RZN nr 1.

     Zebranie to nie wystawia najlepszego świadectwa organizatorom. Zamiast przynieść rzeczowe informacje, posłużyło jako przedwyborcza agitacja niektórym członkom Rady Zespołu Nieruchomości i Rady Nadzorczej. Zbliżają się bowiem wybory do organów SM Popowice. Część członków z którymi rozmawialiśmy, była rozczarowana takim przebiegiem spotkania. Ich zdaniem nie wróży to dobrze przyszłym organom samorządowym spółdzielni.

mar