Lokatorzy płacą za prąd
W części nieruchomości SM Popowice, konieczne było podniesienie w tym roku zaliczek na pokrycie kosztów energii elektrycznej ogólnego użytku.
Oznacza to, że mieszkańcy tych nieruchomości nie gospodarują rozsądnie energią. Wystarczy nie zgasić żarówki w piwnicy, w suszarni, czy rowerowni. Mieszkańcy informują nas, że są przypadki, kiedy światło świeci się czasem kilka dni. To w skali kilku budynków, stanowi pokaźną sumę za prąd. Niestety, nawyk gaszenia światła nie jest ciągle powszechny. Mimo zainstalowanego oświetlenia z czujnikiem światła, zużycie prądu w niektórych nieruchomościach jest wciąż duże.
Być może powodem tej sytuacji jest przekonanie, że za takie zużycie prądu nie płacą lokatorzy, bo pomieszczenia ogólnego użytku są poza mieszkaniem. Zatem nie jest konieczna troska o takie oświetlenie. Zdarzają się także przypadki podłączeń „na dziko” , co również wpływa na zużycie prądu w nieruchomości. Z informacji uzyskanej przez nas w SM Popowice wynika, że prowadzone będą kontrole, mające na celu wychwycenie takich podłączeń.
Konieczna jest jednak dyscyplina samych lokatorów, bowiem jej brak rzutuje na opłaty za prąd ogólnego użytku. Wszak podwyższenie opłaty z 40 groszy na osobę do 1,20 zł na osobę, w jednej z nieruchomości, oznacza, że znacznie wzrosło zużycie tejże energii. Dopóki nie będzie powszechne myślenie kategoriami gospodarskimi, trudno będzie o utrzymanie kosztów na przyzwoitym poziomie. Zależy to także od lokatorów.
tom