Dostosować do przepisów
Znane są bliższe szczegóły, dostosowania jednego z budynków SM Popowice do wymagań przepisów przeciwpożarowych. Przekazał je Zarząd spółdzielni na spotkaniu z mieszkańcami tego budynku.
O tej sprawie piszemy już od czerwca 2015 roku. Ostatnio w tekście „Powracająca sprawa”. Budynek przy ul. Popowickiej 62-68, otrzymał nakaz administracyjny od Komendy Straży Pożarnej we Wrocławiu. Dotyczy on uruchomienia tzw. mokrych pionów, a także zainstalowania klap przeciwdymowych wraz z czujnikami i syrenami ostrzegawczymi. Na spotkaniu, jakie odbyło się 11 stycznia w SM Popowice, wszyscy mieszkańcy tego budynku mieli dowiedzieć się co dalej. Mieli, bo na spotkanie przyszło zaledwie 8 osób oraz członkowie organów samorządowych spółdzielni. Zadziwiająco niska frekwencja, jak na budynek liczący 120 mieszkań!
Na spotkaniu tym, padły wyjaśnienia dotyczące całej sytuacji. Całość prac wykona firma wyłoniona w przetargu. Prace te kosztować będą około 380 000 zł. Nieruchomość posiada na swym koncie środki na remonty, oraz rezerwę na docieplanie budynku. Jeżeli zostaną w całości „skonsumowane”, to i tak ich nie wystarczy, a tym samym nie będzie już za co robić jakichkolwiek remontów. Możliwy jest inny wariant: członkowie i nie tylko członkowie, zamieszkujący w tym budynku, spłacą należność za wykonanie tych prac, w miesięcznych ratach. Zarząd spółdzielni ma przedstawić mieszkańcom budynku ankietę i symulacyjne wyliczenia, określające czas oraz wysokość takich spłat. Bowiem w myśl spółdzielczych przepisów, każda nieruchomość reguluje koszty, jakie na niej powstają.
Nie jest możliwe – to zaznaczono na spotkaniu – uniknięcie tych prac. Są one do wykonania do końca marca br. Jeżeli nawet prace zostaną opłacone ze środków obrotowych spółdzielni, to pieniądze te muszą wrócić z powrotem. Z tych środków bowiem regulowane są bieżące płatności np. (woda, gaz, prąd, kanalizacja) i pozwala to na utrzymanie płynności finansowej spółdzielni. Prace – zgodnie z obowiązującym prawem- powinny być sfinansowane z funduszu remontowego nieruchomości i fundusz ten winien zostać uzupełniony do właściwego poziomu.
Zdaniem członków z którymi rozmawialiśmy, szkodliwe jest upowszechnianie przez niektórych samorządowców, przekonania o możliwości zapłaty za te prace przez spółdzielnię. Wszak środki które ona posiada, gromadzone są właśnie przez członków. Rozumowanie „spółdzielnia ma – niech da” jest błędne, bo spółdzielnia to właśnie jej członkowie. Nasi rozmówcy uważają, że nie należy mieszać ludziom w głowie, ale przedstawić – tak jak Zarząd – realne rozwiązanie tej sprawy, a także prawdziwe informacje. Wszak organy samorządowe są po to, by pomagać członkom, a nie wprowadzać ich w błąd.
Ta trudna niewątpliwie sprawa, będzie dla samorządowców swoistym testem w kontekście wyborów do organów SM Popowice. Odbędą się one w maju lub czerwcu bieżącego roku.
tom