O humanitarne traktowanie kotów, zwłaszcza w okresie zimowym, jak również o pomoc im w przetrwaniu tego okresu, zaapelował Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
W apelu do wrocławian, a także zarządców i administratorów nieruchomości, znajdziemy słowa o „ … zapewnienie miejskim kotom opieki i ochrony, szczególnie w okresie zimowym.” Jak wiadomo, zwierzęta te w okresie zimowym znajdują się w trudnej sytuacji. Zwłaszcza wtedy ich bytowanie – ze względu na niskie temperatury – jest bardzo trudne. „ Często w zimie widzimy wychudzone i zmarznięte koty, które nie mają gdzie się schronić, są bezradne wobec zjawisk meteorologicznych, chorują i głodują, wiele z nich umiera.”
Warto przypomnieć tu wspomnianą w apelu Ustawę o ochronie zwierząt. Zgodnie z nią także koty należy traktować z poszanowaniem, zapewniając im ochronę i opiekę. Zarazem agresywne działania ludzi wobec kotów miejskich jak np. straszenie, umyślne ranienie czy trucie, są formą znęcania się nad zwierzętami, sankcjonowaną prawem. Osoba, która znęca się nad kotami, powinna pamiętać, że czeka ją nie tylko kara grzywny, ale również wyrok pozbawienia wolności do lat dwóch.
Koty wolno bytujące – jak czytamy w apelu – stanowią stały i pożyteczny element ekosystemu miejskiego. Wszak są naturalnymi wrogami myszy i szczurów. Tym samym hamują ekspansję tych gryzoni, które są nosicielami chorób groźnych dla ludzi. Zarówno koty wolno żyjące potrzebują pomocy człowieka, a człowiek potrzebuje kotów wolno żyjących, bo dzięki nim może uniknąć plagi gryzoni.
Czy w rzeczywistości będzie tak, jak to wyraził Prezydent Wrocławia? Oto jego słowa: „Jesteśmy przekonani, że niniejszy apel spotka się z Państwa zrozumieniem i akceptacją, a jego realizacja, podobnie jak w latach ubiegłych, pomoże zwierzętom przetrwać trudny zimowy okres”. Miejmy nadzieję, że apel ten znajdzie zrozumienie i – co najważniejsze- zastosowanie w praktyce.
tom