Seniorzy świętują

 

Seniorzy świętują

W popowickim Klubie Seniora miało miejsce 27 stycznia br. uroczyste spotkanie opłatkowe. Mimo zdziesiątkowania seniorów przez grypę, dopisały humory. Zwłaszcza, że spotkała ich miła niespodzianka ze strony członka Rady Nadzorczej.

     Coroczne spotkanie opłatkowe seniorów zorganizowane było – jak zawsze – w Klubie Seniora przy ul. Starogranicznej. Tym razem i seniorzy i skład kabaretu Mimoza był nieco uszczuplony przez grypę. Na spotkanie przybyli – niemal stali już goście, przyjaciele seniorów: Leszek Zakosztowicz, przewodniczący Rady Nadzorczej SM Popowice i wiceprzewodnicząca tejże Rady – Halina Czapnik. Obecni byli także Maria Zawartko – przewodnicząca Komisji Rewizyjnej w Radzie Nadzorczej SM Popowice i Bogusław Derbin z Rady Zespołu Nieruchomości nr 2 Park. Nie było nikogo z RZN nr 1 Polana.

     Na spotkanie przybył o. Jerzy Ditrich, proboszcz popowickiej Parafii NMP Królowej Pokoju. Jak stwierdziła przewodnicząca Klubu Seniora Zofia Adamiec: „…pisałem, zapraszałam i przyniosło to rezultat”. Proboszcz w ciepłych słowach przywitał wszystkich, życząc im dzielenia się dobrem z innymi ludźmi. Po jego słowach, seniorzy i przybyli goście podzielili się opłatkiem składając sobie ciepłe życzenia.

     Seniorzy byli zaskoczeni prezentem, jakim sprawiła im Maria Zawartko. Otóż będą oni mogli wziąć udział w próbach w Narodowym Forum Muzyki. Dla wielu z nich będzie to z pewnością duże przeżycie. Seniorzy nagrodzili Marę Zawartko oklaskami w podziękowaniu za jej wspaniałą propozycję.

     Tego wieczoru w repertuarze kabaretu MIMOZA, znalazły się przede wszystkim kolędy i recytacje związane ze świętami. „Niech żyją święta”, „Judzka kraina nocą okryta” czy „Oj maluśki, maluśki” to tylko niektóre 
z repertuaru MIMOZY. Pojawiły się też tony refleksyjne w jednej z pieśni: „Kto wie czy będziemy łamać się opłatkiem w przyszłym roku”. Ubawiła zebranych kolęda o najładniejszym aniołku, który na święta nie chciał patrzeć z góry. W repertuarze znalazła się żelazna pozycja, czyli piosenka „Jest taki dzień„ śpiewana niegdyś przez Czerwone Gitary. Spotkanie zakończyło wspólne kolędowanie. 

     Wieczory w Klubie Seniora są bliskimi, pełnymi życzliwości spotkaniami z seniorami. Pozwalają – choć na chwilę – zapomnieć o codziennych kłopotach i troskach. Tylko trzeba tam zajrzeć, by samemu doświadczyć tej atmosfery.

tom