Pisanie to pasja

Pisanie to pasja

 

Wśród mieszkańców naszego osiedla, spotkać można twórców z różnych dziedzin. Dziś chciałbym Państwu przedstawić taka właśnie postać.

    AŚKA WIŚNIEWSKA mieszka na Popowicach od 1976 roku. Dlaczego zaczęła pisać? Jak twierdzi, stało się tak wskutek rozmaitych życiowych zawirowań. Pracując w MPK, złamała nogę. Potem prowadziła działalność gospodarczą, ale nieuczciwa księgowa przyczyniła się do bankructwa jej firmy. Dużym wstrząsem była dla niej śmierć mamy i dwóch braci. Pisanie było więc swoistym antidotum na te wszystkie życiowe problemy. W 2008 roku napisała wprawdzie książkę, ale ją zniszczyła. Jej przeżycia,były impulsem do napisania kolejnej powieści – „Układanki”. W dużym stopniu oparta jest ona na biografii Aśki Wiśniewskiej. Autorka słyszała o tej książce bardzo dobre opinie. Być może dlatego, że opisane są tam jej dzieje. To przydaje autentyczności książce. Znajomi czytający ją, twierdzili wprost: „To jest przecież opisane twoje życie”.

    Kolejna książką , która jest już u wydawcy, to „Seks w samolocie”. Aśka Wiśniewska , nie chce na razie zdradzać mi fabuły. Natomiast zaczęła pisać kolejną książkę pod tytułem „Głębia ośmiornicy”. Kiedy pytam skąd wzięła się potrzeba pisania, usłyszałem taka historię: „Jako młoda dziewczyna byłam kiedyś z moim chłopcem w Lądku Zdroju. Podeszła do nas cyganka i powróżyła nam. Powiedziała mi – wyjdziesz za tego chłopca, a w drugiej połowie życia napiszesz książkę„.

Na moje pytanie, czym jest dla niej pisanie, słyszę odpowiedź: „Pisanie to pasja, to realizowanie swoich marzeń, planów, zamiarów”. W najbliższych planach Aśka Wiśniewska ma napisanie książki pod tytułem „Darek”. To imię jednego ze zmarłych braci. Książka ta będzie także nawiązywała do jej biografii. Mimo takich trudnych życiowych przeżyć, Aśka Wiśniewska jest osoba pogodną, uśmiechniętą, emanuje z niej ciepło i życzliwość. Lubi muzykę Elvisa Presleya i filmy z Marylin Monroe. Nade wszystko lubi pisać. Ma zawsze przy sobie ołówek i kawałek papieru. Zapisuje na gorąco pomysły, sytuacje, zdarzenia.

Pozostaje mi zatem zachęcić czytelników naszego portalu do przeczytania „Układanki”. Pisarstwo Aśki Wiśniewskiej wyrasta z jej biografii i emocji. Jest przy tym bardzo osobiste, ale też ma walor uniwersalny. Odnajdziemy w nim nasze życiowe zwycięstwa i klęski, wzloty i upadki. Być może odnajdziemy tam cząstkę siebie. A to już będzie wielka satysfakcja autorki.

tom

Zapraszamy na spotkanie z autorką inaugurujące cykl Wieczory Popowickie