Uciązliwy (jednak) maraton

Uciążliwy (jednak) maraton

    Mieszkańcy Popowic mieli w niedzielę 15 września, utrudniony wyjazd z osiedla. Związany on był z Wrocław Maratonem.

    To była już 31 edycja imprezy, która – jak widać – związana jest mocno  z naszym miastem. Rozgrywana jest także w pobliżu Popowic. Oprócz walorów widowiskowych, stwarzała jednak perturbacje w ruchu. Przyblokowana Legnicka, utrudniała kierowcom przejazd, powodując spiętrzenia i korki. Mimo niedzielnego, zmniejszonego natężenia ruchu, jednak utrudnione było poruszanie się po mieście.

    Mimo wielu argumentów za organizowaniem Wrocław – Maratonu, warto przemyśleć jego organizację. Czy nie wytyczyć jego trasy tak, aby nie stwarzała problemów, np. wokół Wrocławia? Bieganie w centrum, powoduje – nawet w niedzielę – zakłócenia w ruchu. Natomiast trasa na obrzeżach miasta, będzie popularyzacją biegania wśród mieszkańców tych osiedli, jednocześnie nie powodując niezadowolenia innych. Jeżeli trasa ma już przebiegać w centrum miasta, to warto też lepiej i znacznie wcześniej poinformować o spodziewanych utrudnieniach w ruchu.

    Trudno znaleźć złoty środek, godząc zwolenników i przeciwników maratonów w centrum. Wszak nie wszyscy biegają, ale są też zapaleni biegacze. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wszystkie głosy i nieco zmodyfikować trasę Wrocław Maratonu. Zyska na tym miasto i jego mieszkańcy.

tom