Teatr Polski zakończył rok poetyckim akcentem, pełnym refleksji i zadumy. W spektaklu „Czas na mnie” poezja Tadeusza Różewicza, zyskała nową sceniczną postać.
Spektakl ten kończy obchody Roku Różewiczowskiego w Teatrze Polskim. Kontynuuje zarazem dyskusję o wystawianiu tekstów poetyckich na deskach scenicznych. Jest to zadanie cokolwiek ryzykowne. Do tego potrzebne są przynajmniej trzy atuty: dobre teksty, dobrzy aktorzy, dobra muzyka. Jan Szurmiej – reżyser, miał je wszystkie do dyspozycji, więc skonstruował spektakl pełen wizualnej urody, świetnej muzyki, ale też poruszającej widza zadumy.
Specyfika poezji Tadeusza Różewicza, polega na ciągłym opowiadaniu historii człowieka, świata w którym żyje, wkręceniu go w machinę rzeczywistości. Poniekąd jest to życie każdego z nas, z jego meandrami, spojrzeniem na świat, poglądami i punktami odniesienia. Życie, które dobiega wreszcie końca…
Przełożenie języka poezji na język obrazów, było zawsze zadaniem trudnym. Jednym z elementów tego zadania jest scenografia – czytelna i funkcjonalna, jak i kostiumy. Ich autorem jest Marta Hubka, doświadczony scenograf, doskonale rozumiejący się z Janem Szurmiejem. Jeszcze trudniejsze zadanie wykonali twórcy muzyki do tego spektaklu: Marcin Partyka, Wolfram Spyra, Kuba Stankiewicz, Roksana Vikaluk. Ich umiejętności spowodowały, że połączenie tekstu i muzyki jest naturalne i artystycznie satysfakcjonujące widza.
Spore zaskoczenie czeka widza jeśli chodzi o obsadę. Doświadczeni aktorzy – Dariusz Bereski (poniżej, zdj. Jarek Łukomski), Bożena Baranowska, Monika Bolly występują z młodymi, stawiającymi pierwsze kroki w Teatrze Polskim. Są to m.in.: Krzysztof Brzazgoń, Anna Haba, Katarzyna Janekowicz. To oznacza stopniowe wprowadzanie młodych aktorów i powierzanie im coraz poważniejszych zadań aktorskich. Dodajmy, że korepetytorem śpiewu była Roksana Vikaluk, co wyjaśnia wysoki poziom wykonawstwa.
Teatr Polski wciąż podnosi coraz wyżej poprzeczkę artystycznych działań, więc oczekujemy na jego kolejne premiery. Odbudowa zespołu zaczęła się na dobre, zatem będziemy jeszcze nie raz zaskoczeni ważnymi i ciekawymi spektaklami.
tom
Tadeusz Różewicz, Czas na mnie. Scenariusz, reżyseria, inscenizacja i choreografia Jan Szurmiej, scenografia i kostiumy Marta Hubka, muzyka Marcin Partyka, Wolfram Spyra, Kuba Stankiewicz, Roksana Vikaluk, multimedia Mikołaj Pływacz. Teatr Polski we Wrocławiu. Premiera 17 grudnia 2021 r.