Najnowsza premiera Wrocławskiego Teatru Lalek, potwierdza sięganie przez teatr po coraz nowsze obszary i środki wyrazu. Tym razem jest to niezwykle ciekawe doświadczenie widza z autodeskrypcją. Spektakl „Kulawa kaczka i ślepa kura” doskonale pokazuje, jak działa narzędzie ułatwiające poznawanie treści wizualnych osobom, mającym trudności w widzeniu. Każdemu widzowi – małemu i dużemu – ten spektakl daje wiele do myślenia.
Realizatorzy wzięli na warsztat książkę Ulricha Huba „Kulawa kaczka i ślepa kura”. To opowieść o pewnym podwórku, na którym mieszka kulawa kaczka. Do tej pory, nigdy nie oddalała się z podwórka. Pojawia się na nim niespodziewanie ślepa kura. Zachowuje się tak, jakby bycie ślepą nie przeszkadzało jej w realizowaniu swoich marzeń. Namawia kaczkę, aby udały się na wędrówkę. W jej czasie pokonują gęsty las, mosty nad urwiskami i zimne pustkowia.
Książkę zaadaptowali dla potrzeb sceny Lena Frankiewicz i Tomasz Maśląkowski. Wprowadzenie głosu – narratora, opisującego sceniczne działania, wcale nie przeszkadza widzowi pełnosprawnemu, a nawet porządkuje akcję. Ma on do czynienia z bardzo minimalistyczną scenografią, która nie zakłóca i nie przytłacza tego, co na scenie. Ponadto spokojna ilustracyjna muzyka Grzegorza Mazonia „nadążająca” za akcją, jest w warstwie dźwiękowej bardzo przyjazna widzowi. Zamysł reżysera wspiera Lena Frankiewicz, której reżyseria światła, dodaje urody plastycznej spektaklowi.
Obie aktorki Marta Kwiek – kulawa Kaczka i Anna Makowska-Kowalczyk – ślepa Kura (zdj. N.Kabanow), a także Sławomir Przepiórka (Głos) przy pomocy bardzo oszczędnych środków, ale jakże skutecznych scenicznie, pokazują widzowi, że ta historia to coś więcej. Nie tylko zabawne, ale i groźne sytuacje, wartka akcja, dowcipne dialogi. To opowieść o tym, jak współpracować, jak być tolerancyjnym, jak używać swojej wyobraźni. Również zachęta, by nie bać się nieznanego i poznawać świat.
Jakże aktualną wymowę ma ten spektakl dla dzisiejszego widza, pełnego lęków fobii i obaw przed nieznanym. Na szczęście jest teatr, który oswaja te lęki, ale też daje nadzieję, że samotność można przełamać przyjaźnią, a wyobraźnią pokonać nawet największe przeszkody. I w tym tkwi siła teatru.
tom
Kulawa kaczka i ślepa kura. Spektakl na podstawie książki Ulricha Huba w przekładzie Elizy Pieciul-Karmińskiej. Adaptacja Lena Frankiewicz, Tomasz Maśląkowski, reżyseria i scenografia Tomasz Maśląkowski, muzyka Grzegorz Mazoń, reżyseria światła Lena Frankiewicz, dostępność Marta Kurowska. Wrocławski Teatr Lalek. Premiera 23.11.2024