Walne Zgromadzenia w spółdzielniach mieszkaniowych są zazwyczaj podsumowaniem dotychczasowej działalności spółdzielni, jak i wytyczeniem dalszych kierunków działania. Odzwierciedlają też dążenia członków do dokonania zmian w działalności organów samorządowych. Nie zawsze jednak członkowie chcą zmian.
W SMLW „Popowice w dniach 24-27 czerwca br. odbyło się Walne Zgromadzenie, a dokładniej jego cztery wydzielone części. W porządku obrad były standardowe punkty – jak m.in. przyjęcie sprawozdań z działalności organów spółdzielni, zatwierdzenie sprawozdania finansowego, podział dochodu netto za ubiegły rok. Znalazły się też w nim projekty uchwał, dotyczące zmiany zapisów statutu. Przypomnijmy tu, że do podjęcia uchwały w sprawie zmiany statutu, wymagana jest większość kwalifikowana 2/3 głosów.
Wśród projektów uchwał na Walne Zgromadzenie, znalazł się ten, mówiący o wykreśleniu ze statutu SMLW „Popowice” zapisów o umieszczaniu na pełnomocnictwach na Walne, PESEL-u mocodawcy i pełnomocnika. Za uchwałą oddano na wszystkich częściach Walnego 132 głosy za, przeciw 140 głosów. Uchwała nie przeszła, bo większość kwalifikowana 2/3 głosów stanowiła 188 członków na 282 osoby, obecne na wydzielonych częściach.
Podobny los spotkał uchwały, zgłoszone przez członków spółdzielni. Tak więc przepadła uchwala nr 9 o zlikwidowaniu Rad Zespołów Nieruchomości. Mimo uzyskania 132 głosów za i 110 przeciwko, nie przeszła, z uwagi na kwalifikowaną większość, która musiałaby wynosić 186 członków na 279 głosujących. Również nie podjęto uchwały nr 10, mówiącej o zmniejszeniu diet dla członków Rady Nadzorczej. Głosowało za nią 131 członków. Natomiast do uchwalenia jej wymagane było 182 głosy, na 273 członków obecnych.
Nie zyskała uznania w oczach członków uchwała nr 11, mówiąca o likwidacji Rad Zespołów Nieruchomości, oraz o jednoczesnym powiększeniu składu rady Nadzorczej i zmniejszeniu jej diet. Za uchwałą głosowało 27 członków, więc nie został spełniony warunek statutowy, bo na 272 członków, większość kwalifikowana wynosiła 181 członków.
Tegoroczne Walne Zgromadzenie nie przyniosło więc istotnych zmian. Oznacza to, że członkowie traktują istniejący stan jako wystarczający. I choć trwają cały czas wśród członków dyskusje na temat wysokości diet członków organów samorządowych, funkcjonowania Rad Zespołów Nieruchomości, kwestie te nie „dojrzały” jeszcze do zmian.
tom
Bzdury, członkowie chcą zmian, ale „mafia” działa sprawnie…
Dokladnie. ludzie bardzo chcą zmian, ale te które są proponowane są nie do przyjecia.
Równie dobrze można zaproponować pełnomocnictwo na okaziciela.
Likwidacji Rady Zespolow Nieruchomości też nie będzie, bo gdzie podzieją się obecni członkowie RN po ukończeniu 2 kadencji w RN?
Jednak głowny problem tkwi w doradcy prawnym, którego opinie i interpretacje są błędne. Tak jak dopuszczenie niekompletnych pelnomocnictw. No zobaczymy co Sąd powie….