Teatr Współczesny przedstawił zadziwiający spektakl, będący dla każdego widza próbą powrotu do lat dzieciństwa. To także znakomity przykład wciągnięcia widza w materię spektaklu.
„Wyskubki” powstały dzięki zaadaptowaniu przez Pawła Kamzę wierszy i fragmentów opowiadań Tadeusza Różewicza. Jego rodzina pochodziła z wsi Gabrielów, a przyszły poeta często tam bywał wraz z bratem. Nic dziwnego, że jego twórczość nasiąkła tym miejscem i jest ciągłą próbą powrotu do kraju dzieciństwa.
Tytułowe wyskubki, to znany ludowy zwyczaj wspólnego darcia pierza przez kobiety. Stwarzał on przy tym możliwość wspólnego biesiadowania i tańczenia. Reżyser Paweł Kamza wykorzystał ten motyw i stworzył spektakl o niezwykłej urodzie i muzycznej i plastycznej, dając przy tym widzowi możliwość wzięcia w nim udziału.
Dzięki scenografii, i kostiumom, które przygotowała Iza Kolka (stoły połączone z podestami-ołtarzami), widz czuje się jak na weselu. Aktorzy wchodzą między widzów, instruują ich jak drzeć pierze, którego rolę pełni szary papier. Pytają przy tym o zwyczaje weselne, świąteczne itp. Zapraszają do tańca, a jakże!
Bardzo mocnym elementem spektaklu jest muzyka Aleksandra Brzezińskiego. Jest ona inspirowana – jak stwierdził sam twórca- trzema tradycjami: ludową, klezmerską i folkloru miejskiego. Widzowie mogą śpiewać wspólnie z aktorami, bowiem tekst jednej z przyśpiewek jest wydrukowany i leży na stołach. Muzyka idealnie przystaje do spektaklu, ponadto jest wykonywana przez Aleksandra Brzezińskiego na żywo, co podnosi jej atrakcyjność.
Choreografia to dzieło Adriana Rzetelskiego, zwraca też uwagę realizacja światła Jacka Mieczkowskiego oraz realizacja dźwięku Krzysztofa Pietrzykowskiego. Te elementy są spójne z poetyką spektaklu, w którym zwłaszcza element wokalny jest bardzo wyraźnie zaznaczony.
„Wyskubki” to dzieło wybitnie zespołowe, więc wymieńmy aktorów występujących w tym spektaklu: Anna Błaut, Krzysztof Boczkowski, Zina Kerste, Ewa Niemotko, Dominika Probachta i Miłosz Pietruski (zdj. Filip Wierzbicki). Wkładają oni wiele serca i radości w grę, a to szybko udziela się publiczności. Chwilami zanika więc podział na aktorów i publiczność, bo przecież nas wszystkich dotyczy poszukiwanie swoich źródeł, swojej Arkadii. Dzięki temu spektaklowi, w magiczny sposób, jest to możliwe.
tom
Wyskubki wg Tadeusza Różewicza .Adaptacja i reżyseria Paweł Kamza, scenografia i kostiumy Iza Kolka, muzyka Aleksander Brzeziński, choreografia Adrian Rzetelski, realizacja światła Jacek Mieczkowski, realizacja dźwięku Krzysztof Pietrzykowski. Wrocławski Teatr Współczesny, Scena na Strychu. Premiera 3 czerwca 2022r.