Zamiast programu
Propozycji utworzenia w SM Popowice klubu dla mieszkańców, nie towarzyszy realny program jego działalności.
Pisaliśmy o tej sprawie na naszym portalu w tekście „Klub, ale jaki?”. Rada Zespołu Nieruchomości nr 1 w SM Popowice, postulując utworzenie klubu, sformułowała ogólne założenia dotyczące zawiązania i działalności placówki kulturalno-oświatowej na terenie spółdzielni. Nie zostały one upowszechnione wśród członków organów samorządowych, ani wśród mieszkańców.
Dotarliśmy do tych założeń, które zawierają ogólnikowe, niewiele znaczące hasła, jak „… zaspokajanie różnych potrzeb członków Spółdzielni i ich rodzin…” albo „…tworzenie warunków, umożliwiających aktywny wypoczynek i regenerację sił”, czy też „…upowszechnianie kultury fizycznej i psychicznej…”. Podobnie niewiele mówi określenie „..kontakt z kulturą profesjonalną….”
Propozycje przedstawione tam są zbyt obszerne i mało możliwe do zrealizowania w obecnych warunkach lokalowych. Brakuje też przemyślanej, spójnej, koncepcji działania. Założenia są zbyt ogólne i sprawiają wrażenie pospiesznie rzuconych na papier.
Warto zwrócić uwagę na fragment, w którym jest mowa m.in. o zarządzie klubu. W jego skład mają wchodzić członkowie Klubu Seniora i członkowie obu RZN. Oznacza to, że będzie liczył on co najmniej 16 osób! Mowa jest też o opiniowaniu planu finansowego i okresowej ocenie działalności przez Radę Nadzorczą, po wcześniejszym zaopiniowaniu właśnie przez RZN nr 1 i nr 2. Czy oznacza to, że Zarząd klubu będzie sam opiniował swoją działalność?
Pojawiające się takie wątpliwości muszą być usunięte, bowiem działalność społeczno-kulturalną w SM Popowice, finansują – pośrednio – wszyscy członkowie. Powinni oni mieć przekonanie, że słusznie i celowo ich pieniądze będą wydane, nie dla garstki chętnych, ale dla większości członków.
tom