Mikołaj razy dwa

Mikołaj razy dwa

    Odstępując od dotychczasowej tradycji – jednej zabawy mikołajowej w SM Popowice – obie Rady Zespołów Nieruchomości zorganizowały oddzielne zabawy.

    Dzieci, które przybyły na zabawę mikołajową, zorganizowaną przez RZN nr 2 – Park, wchodząc na salę widziały paczki od Mikołaja leżące obok choinki. To zaostrzyło ich ciekawość, ale nie przeszkodziło im, bynajmniej, w zabawie. Dzieci przywitał prezes SM Popowice Mirosław Miciak, życząc im miłego spotkania z Mikołajem. Natomiast Jolanta i Henryk Macałowie,popowice wrocław postarali się, aby muzycznie i organizacyjnie zabawa była na dobrym poziomie. Toteż dużym powodzeniem cieszyły się znane piosenki, jak „Jedzie pociąg z daleka”, czy też „Zuzia, lalka nieduża”. Liczne konkursy i tańce prowadzone przez p.Jolantę, wciągnęły wszystkie dzieci do zabawy. Na stołach miały one do swojej dyspozycji ciastka, cukierki, soki i owoce. W końcu nadeszła najbardziej oczekiwana chwila: Mikołaj zaczął wręczać paczki. A były one podwójne – kuferek z łakociami i zabawka. Wyrazy uznania należą się organizatorom – Radzie Zespołu Nieruchomości nr 2 w SM Popowice, a także radnym z Jednostki Pomocniczej Miasta Wrocławia, którzy współpracowali przy urządzeniu zabawy. Dzieci wychodziły z zabawy uśmiechnięte z pokaźnymi paczkami.

    Zabawa, zorganizowana przez RZN nr 1 Polana, miała nieco inny charakter. Dzieci witały fantazyjnie przebrane animatorki, które organizowały im zabawę. Była to m.in. podróż przez lądy, wciągająca dzieci do wspólnego uczestnictwa. Był też domek, którego ściany i wnętrze dzieci z zapałem malowały. Na amatorów łakoci czekał również stół zastawiony słodyczami, sokami i ciastkami. Przewodniczący Rady Nadzorczej SM Popowice, Bolesław Proga, ciepło przywitał dzieci. Zabawa trwała w najlepsze, dzieci brały udział w podróży po kolejnych lądach, a Mikołaj dzielnie wspomagał animatorki. Dzieci nie otrzymały paczek od Mikołaja, a jedynie symboliczne słodycze. Niektóre z nich, sądząc po minach i rozmowach z mamą, były nieco zawiedzione. Wszak dla nich Mikołaj, to przede wszystkim paczka z prezentami.

    Czy pomysł dwóch zabaw był udany, ocenią sami mieszkańcy, a zwłaszcza dzieci, uczestniczące w obu zabawach. Ważne, że zarówno te z Polany, jak i te z Parku, mogły spotkać się z Mikołajem i wesoło zabawić. Ich uśmiechnięte buzie najlepiej o tym świadczyły.

tom