Przywrócić park

Przywrócić park

Rewitalizacji części Parku Zachodniego, tuż koło hali Orbita, dotyczy projekt do Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego 2018.

     O projektach do WBO 2018 pisaliśmy w tekstach „Popowickie projekty” i „Wracać do przyrody”. Przypomnijmy: projekty nr 119 i 136, zgłoszone z Popowic do WBO 2018, pomyślnie przeszły weryfikację, czeka je zatem głosowanie we wrześniu. Jak twierdzi autor „Zielonych płuc Popowic”, ta nazwa łączy dwa projekty: jedno płuco to Polana Popowicka , a drugi to park w pobliżu Orbity.

     Liderem drugiego projektu jest Leszek Nowakowski. Jego zdaniem ta część parku wymaga troski, bo estakada mostu Milenijnego odcięła „popowicką” część parku od reszty. Leszek Nowakowski mieszka od początku Popowic czyli od 1976 roku, więc zna dobrze te tereny. Trudno mu było patrzeć na brak oświetlenia, brak ławek, na zaniedbane i zapuszczone alejki, z których jedna kończy się przed ścianą estakady. Przyznaje więc: „Ten park chodził mi po głowie od paru lat”.

     Projekt nr 119, zgłoszony przez niego do WBO 2018 jest dobrze przyjmowany przez mieszkańców Popowic – sąsiadów, znajomych i rodzinę. Oczywiście będą mogli oni wyrazić swoje poparcie w głosowaniu. Zgodnie 
z zasadami WBO, w razie realizacji projektu ze strony miasta, będzie zapewniona fachowa pomoc dendrologów czy architektów krajobrazu. Na moje pytanie kto skorzysta na tym projekcie, Leszek Nowakowski odpowiada bez wahania: „Przede wszystkim mieszkańcy, także starsi, którzy będą mogli posiedzieć sobie na ławeczce w przyjaznym otoczeniu”. Uważa, że miejsce to, będzie swojego rodzaju oazą zieleni i spokoju.

     Za naszym pośrednictwem autor tego projektu zwraca się do mieszkańców Popowic o oddanie głosu na jego projekt. Przyznaje, że chce by wygrały oba popowickie projekty ten jego i „Zielone płuca Popowic” Sławomira Ślepaka. Przecież nie są one konkurencyjne, ale się uzupełniają: „Oba są potrzebne, oba służą wszystkim„. Podobnie zresztą jak wcześniejszy projekt autora, dotyczący parkingu przy narożniku Rysia/Wejherowska. Nie jest to zapewne ostatnie słowo Leszka Nowakowskiego, bo jak twierdzi ma w zanadrzu jeszcze kilka pomysłów. Czekamy na następne!

tom