Próba eliminacji

Próba eliminacji

Na ostatnim Walnym Zgromadzeniu SM Popowice, pojawił się projekt uchwały, który stanowił próbę eliminacji dwóch członków Rady Nadzorczej.

     O projekcie uchwały, pisaliśmy na naszym portalu, m.in. w tekście „Po Walnych Zgromadzeniach”. Przypomnijmy zatem jej brzmienie: „Członek Rady Nadzorczej nie może być jednocześnie osobą pełniącą funkcje kierownicze lub nadzorcze w podmiotach, z którymi spółdzielnia ma podpisane ważne umowy o dostawy, umowy najmu powierzchni komercyjnych, dzierżawy terenu. Uchwała w sprawie wyboru takiej osoby jest nieważna.”

     Projekt tej uchwały był najpierw dyskutowany, a potem przyjmowano go uchwałą. Tak było na I, II i III części Walnego Zgromadzenia. Natomiast na IV części najpierw przyjęto uchwałę, a potem dyskutowano o niej! Uchwała ta, nie została przyjęta przez całe Walne Zgromadzenie.

     Jaki był cel zgłoszenia projektu tej uchwały? Wszak w statucie SM Popowice jest zapisane, że członkowie Rady Nadzorczej nie mogą uczestniczyć we władzach podmiotów, mających ze spółdzielnią umowy o dostawy i usługi, a także podmiotów, konkurencyjnych wobec spółdzielni. Porównanie obu zapisów – tego ze statutu i z projektu uchwały – wskazuje, że w uchwale proponowanej na Walne, wprowadzono zapis „…umowy najmu powierzchni komercyjnych, dzierżawy terenu”. Nieprzypadkowo znalazł się tam ten zapis, bowiem na pierwszej części Walnego Zgromadzenia SM Popowice, wymienione zostały wprost nazwiska Ryszarda Urbanka, członka Rady Nadzorczej PCZ i Krzysztofa Maćko, dyrektora Studium Edukacji Ekologicznej i Profilaktyki Zdrowia (informacje pochodzą ze stron internetowych obu podmiotów). Obie firmy najmują – w formie długoletniej dzierżawy -powierzchnie w spółdzielni.

     Dlaczego projekt uchwały dotyczy członków Rady Nadzorczej SM Popowice, a nie obejmuje także członków Rad Zespołów Nieruchomości tej spółdzielni? Trzeba też mieć świadomość, że uchwała ta będzie miała dalekosiężne skutki, zwłaszcza dla członków spółdzielni: brak komunikacji z podmiotami zewnętrznymi i brak wpływu na te podmioty. Niezależnie, czy będzie to Tauron, PCZ, SEEiPZ, czy wiele innych.

     Komu mogło zależeć na wyeliminowaniu obu osób z Rady Nadzorczej? Czy tylko zbiegiem okoliczności jest fakt, że obaj są członkami Komisji Rewizyjnej? Widać nie bez powodu Ryszard Urbanek mówił na Walnym Zgromadzeniu o „… chęci pozbycia się niewygodnych osób…”, a Krzysztof Maćko o tym, że „…komuś nie spodobało się, że dobrze pełniliśmy nasze funkcje.” Czy zadziałała tu zwyczajna ludzka zawiść, czy też inne względy? Najbliższa przyszłość zapewne pokaże, o co naprawdę chodziło.

tom